Tak jak zapowiedziałam na moim głównym blogu <<Lodowe Kwiaty>> powracam razem z początkiem 2k17 (nowy rok, nowa ja ;-;). Zmieniam też całokształt mojego 'blogowania'. Na 'kwiatach' pozostanie tylko opowiadanie tytułowe, wszystko inne - rysunki, zdjęcia, krótkie opowiadania - publikować będę tutaj.
Mam nadzieję, że wszystkie osoby, którym zdarzyło się zaglądnąć na Lodowe Kwiaty i tutaj zajrzą prędzej, czy później ;)
Także dla tych, którzy jeszcze mnie nie znają: Witam was bardzo, bardzo serdecznie! Możecie mówić do mnie Bogna, Wilhelmina, Mina, Possessed albo Poss (preferuje to ostatnie, ale żadne z tych mi nie przeszkadza.) W internetach staram się być miła, przyjazna i kochana. Staram się też tworzyć coś oryginalnego - ponieważ oryginalność jest dla mnie jedną z najważniejszych rzeczy w życiu. Piszę średniej jakości opowiadania, rysuje dziwne rzeczy, robię czarno-białe tatuaże, fotografuję ludzi, czytam książki i komiksy, gram w gry typu survival horror, oglądam seriale i filmy, piję, palę i ćpam (żartuje, he he he he nieśmieszne.) Jestem nu goth, ale muzyki słucham niemal każdej. I lubię jeść mięso, za co hipsterzy mnie nienawidzą.
To tyle o mnie.
Teraz dla tych, którzy już znają mnie z Lodowych Kwiatów lub mojego poprzedniego bloga: cieszę się, że nie zniechęciliście się podczas mojej nieobecności! (chyba, że się zniechęciliście, a ja piszę w przestrzeń he he he he. Nieśmieszne.) Jak już pisałam na 'kwiatach' musiałam wziąć sobie około trzymiesięczną przerwę od internetu z powodów - powiedzmy - zdrowotnych. Nie będę na razie pisać co dokładnie się ze mną działo (a się działo he he he he. Guess what - nieśmieszne.), ale myślę, że jak się już zupełnie pozbieram, to wszystko napiszę :) Tym czasem mam nadzieję, że ten blog nie wyda wam się w żadnym stopniu gorszy od moich poprzednich oraz, że postanowicie zostać tu dłużej. Mimo, że robię błędy językowe, gramatyczne, interpunkcyjne, stylistyczne, moje opowiadania nie mają za wiele sensu, a sama nie do końca potrafię jeszcze pisać po polsku, że postanowicie czytać to co piszę, poprawiać mnie, wytykać wszystko i komentować.
Wygląd bloga jest roboczy - niebawem znajdę sobie szabloniarkę, ale na razie to musi wystarczyć. Stawiam na minimalizm ;) (ja i mój brak umiejętności cssowych pozdrawiamy)
Pierwsze opowiadanie pojawi się w okolicy przyszłego tygodnia - no, max za dwa tygodnie. Zastanawiam się jednak, co opublikować - 'List w Butelce', który półtora roku temu pojawił się 'kwiatach', jakieś romansidło, czy może mój stary fanfick do 'The Dark Knight', jeśli zdołam go spisać od początku ;)
Co tam u mnie:
Miałam urodziny 17 grudnia yaaaaaaay (entuzjazm). Coraz starsza, coraz głupsza i jeszcze forever alone. No i jestem już jedną nogą w grobie - jeszcze jakieś +/- 60 lat i umrę.
Na urodziny razem z moją ekipą wybrałyśmy się do escape roomu - to już taka nasza tradycja. Piszę o tym, bo MATKOBOSKOZAJEBIŚCIEBYŁO. Polecam wszystkim, który lubią się bać zajść kiedyś do No Way Out w Gdańsku. Oba pokoje tam są genialne, ale Pogrzebane Tajemnice *klik* to najlepszy pokój w jakim byłam.
Poza tym niebawem (prawdopodobnie pod koniec stycznia/na początku lutego) wybieram się do sanatorium w górach. Obawiam się nieco gór, samych w sobie za względu na moje zapędy.
Ja: Boże, ale piękne widoki!
Również ja: Rzuć się z przepaści.
Także - podsumowując - chodźcie do szkoły codziennie, nie bierzcie prochów i słuchajcie tylko wesołej muzyki (srsly, jak wam źle to 'Behind the Crimson Door', 'So Far Away', '45' i 'Everythng Dies' nie są najlepsze ;-;) I oczywiście dodawajcie ten blog do obserwowanych, komentujcie, nabijajcie wyświetlenia, wbijajcie na "Kwiaty" i bądźcie zajebiści.
Pozdrawiam gorąco, całuję i ściskam mocno,
Possessed
ps. BTW to co się stanęło z panelem bloggera? Matkobosko o.O
Hej ;) przybywam. Bardzo ciekawych rzeczy się o Tobie dowiedziałam. Uwielbiam osoby z poczuciem humoru ;) i jeszcze to zamiłowanie do komiksów :3 życzę zdrowia. Gdzie znajduję się Twoje sanatorium? Jeśli w okolicach Bieszczad to możemy pogadać. Oczywiście bardzo się cieszę, że wróciłaś :). Stęskniłam się ;3
OdpowiedzUsuńAno w Bieszczadach, choć dokładnie gdzie to ci nie powiem, bo gdzieś mi się karteczka z pełnymi danymi zapodziała ;_; Choć w sumie jakąś godzinę temu przyszedł mi do głowy pomysł, żeby walić sanatorium i po prostu sobie wynająć tam jakąś chatkę na tydzień, czy dwa xd
UsuńKomiksy to jak sens życia (może poza Lust Boat. Ziomek mi to pokazał i byłam wstrząśnięta xp)
Pozdrawiam cieplusio (nope, dziwne zdrabnianie słów to wcale nie infantylizm wtórny) i dziękuję za komentarz ^^
Podkarpacie zaprasza! Polecam Wetlinę, Ustrzyki Górne i Dolne! Piękne miejscowości! I góry! ^.^ co prawda do Wetliny mam 4h jazdy :/
UsuńMyślałam z początku o Wetlinie, ale chyba sporo turystów tam przyjeżdża w okresie ferii (?) Jeszcze mi coś tam światło z Lutowiskami, bo gdzieś czytałam, że to najsłabiej zaludniona wieś w Polsce, a byłam tam w wakacje dwa lata temu i było całkiem miło (i cicho, i pusto). Choć w sumie grunt to zmiana otoczenia i klimatu na jakiś czas, więc dokładne miejsce nie ma chyba tak dużego znaczenia :)
UsuńWetlina zawsze spoko :). Ja mieszkałam w fajnym, tanim domu pielgrzyma. Szkoda, że mnie tam nie ma to pokazałabym ci jedno z najpiękniejszych miejsc w Wetlinie *.*
UsuńNo witam!
OdpowiedzUsuńNo jak nie słuchać smutnych piosenek będąc smutnym. Wesołe ni cholery nie pasują ;-; To tak jakby na pogrzebie włączyć disco polo ;-; I które to już urodziny? :o Ile latek, no mów xd
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO XD
CanisPL
Czuję disco polo na pogrzebie. To by mogło być takie piękne i majestatyczne.
UsuńNigdy nie powiem ile mam lat, huehue (to wcale nie tak, że wszystkich o to pytam). Powiem, że wystarczająco dużo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)
Ależ notkę biograficzną zrobiłaś, łohoho ;D
OdpowiedzUsuńDark room'y the best 0o0 też uwielbiam, u mnie w szkole dla gimnazjalistów zrobiliśmy taki :P
Na Lodowe Kwiaty będę czekała niecierpliwie, ale mam nadzieję, że czas mi upłynie szybko i nim się obejrzę przeczytam kolejny rozdział "3
A co do opowiadań na tym blogu, zaciekawił mnie tytuł "The Dark Knight", więc ff zaiste musi być również ciekawe ;3
No i wszystkiego najlepszego z okazji minionych urodzin i dużo zdrówka <3 (szkoda, że nie wiedziałam wcześniej). Ja miałam po dniu dziecka,który był ostatnim dniem dziecka w mym życiu XD, bo 18...
A ja się tam gór boję i to cholernie :{
"Everything dies" jest genialna i najlepsza na dołka...
Pozdrawiam i weny i zdrówka i najlepszego ;*
Lel, jak już piszę o sobie, to co się będę ograniczać ;-;
UsuńNie wiem do jakiej szkoły chodzisz, ale chce tam. U mnie najbardziej ekstremalną rzeczą jest coroczny festyn ku czci Mickiewicza xd Teraz myślę, że taki pokój w szkole byłby zajebisty ;o ale mamy chujowy samorząd i na nic takiego się nie zgodzą xd
Na Kwiaty troszkę trzeba będzie poczekać, bo zabrałam się do nowych rozdziałów od dupy strony i właśnie skończyłam prolog, a zaraz zabieram się za ostatni rozdział xd Chciałam sobie takie ramy zrobić, żeby ze środkowym rozdziałami nie poszaleć za bardzo, jak już zacznę je pisać :')
Za komentarz dziękuję bardzo, no i pozdrawiam gorąco (^.^)
Na wstępie: niezły jest wygląd tego bloga. Nie marudź, bo css ogarniasz dużo lepiej, niż wiele osób ;*
OdpowiedzUsuńRozumiem, że narazie planujesz poświęcić się temu blogowi, ale do 'Lodowych Kwiatów' też niebawem wracasz? Ogólnie cieszę się, że u Ciebie jest lepiej i cieszę, że będziesz blogować regularnie :)
Same najlepsze piosenki wymieniłaś :D
Ściskam mocno i do następnego
Do Kwiatów wracam, jak tylko dam radę. W życiu bym ich nie porzuciła, za bardzo się jakoś zżyłam z nimi, heh :)
UsuńWygląd może nie jest najgorszy, ale szczególnie dobry też nie. Z regularnością będę się starać (^.^)
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam